O naszej hodowli - Amelia*PL - Hodowla kotów tajskich - koty syjamskie klasyczne - rodowodowe koty tajskie - koty rasowe -kot tajski.

Przejdź do treści

O naszej hodowli



Kilka słów o mnie i o naszej hodowli


      Urodziłam się w domu, w którym od najmłodszych lat wpajano we mnie szacunek do ludzi i do zwierząt.
 Wszystkie osiedlowe burki i mruczki były moje :)
 Te piwniczne tygryski wielokrotnie próbowałam udomowić, jednak zawsze z mizernym efektem.
 Były dzikie i niezależne. Mimo wszystko nie poprzestawałam w swoich zamiarach.



A że jestem jedynaczką, tym bardziej potrzebowałam kogoś bliskiego,
takiego mojego, kim mogłabym się opiekować i zajmować.
Wielokrotnie jako dziecko, prosiłam mamę aby kupiła mi barciszka lub siostrzyczkę, albo pieska lub kotka.
Kotek niestety nie wchodził w rachubę ponieważ moi bliscy mieli bardzo niemiłe zdanie o kotach.
Wręcz kierowały nimi jakieś wyolbrzymione mity o tym jakie to koty są fałszywe i wredne.
Dlatego mogłam zapomnieć o zgodzie na posiadanie kota w domu.
W końcu moje marzenia o kimś bliskim zostały spełnione. Pojawiła się Mikusia, kundelek.
Och jaka to była radość mieć kogoś tak oddanego i bliskiego.
Kompana wszelkich zabaw i przygód.
Lata mijały i Mikusia odeszła. Niestety nie mam ani jednego jej zdjęcia.
Z tego okresu prawie w ogóle nie mam żadnych zdjęć, nawet swoich. To były tak dawne czasy.
Obraz Mikusi jest nadal w mojej pamięci.


Ale się rozpisałam....
I nadal nie napisałam jak to się stało, że hodowla kotów tajskich stała się tak ważna w naszym życiu :)
Otóż wszystko zaczęło się kilka lat temu. Pewnego słonecznego dnia wraz z mężem i dziećmi siedzieliśmy sobie w ogrodzie.
W pewnej chwili doszedł nas dziwny koci odgłos. To była kotka, która przybłąkała się w okolice naszego domu. Była bardzo wychudzona a przy tym nieufna. Po kilku dniach była już naszą "Śnieżką". Tak ją nazwaliśmy.
Nie wiem w jakim mogła być wówczas wieku, jednak mieszkała z nami jeszcze przez kilka lat. Wcześniej w naszym domu były różne koty, jednak żaden z nich nie odpowiadał charakterowi Śnieżki. Była indywidualistką. Nikt obok niej nie przechodził obojętnie. Teraz już wiem, że to była kotka tajska. Ponieważ stwierdziłam, że w naszym domu już nie będzie innych kotów poza tajskimi, postanowiliśmy znów sprawić sobie taką kotkę jak kiedyś była Śnieżka. Nasze poszukiwania zaczęły się na szeroką skalę. Całą rodziną śledziliśmy różne ogłoszenia, odwiedzaliśmy strony hodowli. Tak znależliśmy Amelię. Amelię kupiliśmy z rodowodem. Po krótkim namyśle postanowiliśmy szerzyć tę unikalną rasę. Sprowadziliśmy więc Neelixa. Neelix pochodzi z Niemiec. Następna była Valencia - pierwsza w Polsce kotka tajska pręgowana. Po niej Odelia i Shu Shou ..... Wpadliśmy po uszy.
Teraz, po kilku latach zostawiliśmy koty pochodzące z naszej hodowli - Kaya, Kamilla, Xanthe, Zhulaykę ...
Zwracamy szczególówą uwagę na to, aby nasze koty mały wielopokoleniowe pochodzenie co ma bardzo duży wpływ na przekazywanie kociętom, pchodzącym z naszej hodowli wyjątkowych cech kota tajskiego.
Amelia*PL jako jedyna z Polskich hodowli należy do Międzynarodowego Związku Kota Tajskiego International Thaicats gdzie hodowcy zwracają szczegółową uwagę na czystość linii. Kot tajski ma być w 100% tajskim. Nie może wśród przodków być kotów innej rasy. Te koty, a właściwie ich charakter, całkowicie nami zawładnął. Od czasu gdy zaczęliśmy hodować koty tajskie, również nasze życie rodzinne przybrało innego biegu i innych kolorów.
Często jeździmy na wystawy, na których spotykamy się z wieloma odwiedzającymi. Bardzo miłymi i sympatycznymi ludźmi.
Przeważnie ludzie, którzy odwiedzają wystawy mają już w domu kota lub koty innych ras. Wielokrotnie są to też koty tajskie.
Możemy dużo rozmawiać i wymieniać się doświadczeniami. Przynosi nam to dużo radości.
Nie ukrywam, że wielu radości przynoszą nam też sukcesy wystawowe naszych kotów, co nie jest takie proste.
Wśród tylu innych równie pięknych ras koty tajskie mają dość trudną drogę wystawową.
Zwłaszcza gdy na wystawie jest prezentowana ogromna ilość kotów innych ras, zwłaszcza tych nowych: syjamów nowego typu, sfinksów i innych. Koty tajskie można powiedzieć są znane głównie osobom starszego pokolenia. Nie są w obecnych czasach kotami "modnymi". Wiele osób które bierze od nas małego kotka mówi, że właśnie takiego chce bo pamięta, że w latach młodości taki mieszkał u babci czy też cioci. To jest wspaniałe jednak najwspanialsze jest to, że wielokrotnie osoby które wzięły od nas kotka równie wpadają "po uszy". Mamy już kilka takich domów gdzie państwo zakochani w swoim podopiecznym decydują się na drugiego a czasami i na trzeciego kota tajskiego. To jest dla nas największą radością i sprawia, że nabieramy jeszcze większych chęci do propagowania tej wspaniałej i kochanej rasy.


Moja hodowla została zarejestrowana 28 lutego 2006r.w Polskim Związku Felinologicznym pod nazwą Amelia*PL.

28-go lutego 2016r obchodziliśmy okrągłą rocznicę Hodowli Amelia*PL
Więcej o tym w poniższym linku

Bardzo ważne:
wszystkie nasze koty są wolne od groźnich chorób FELv i FIV.
Wróć do spisu treści